2009/02/24

Robotniczy krzyk

Franciszek Starowieyski /fot. K. Łokaj/

Franciszek Andrzej Bobola Biberstein-Starowieyski /pseud. Jan Byk/:
"Chcę stworzyć świat niezależny, nadludzki świat, nie przez swe proporcje lecz ciśnienie bijącej zeń emocji" /Franciszek Starowieyski/.
Poznałem pana Franciszka Starowieyskiego kilka lat temu. Był demiurgiem... Zmarł wczoraj w Warszawie.


Z okazji rocznicy Poznańskiego Czerwca do miasta przyjechał jeden z najwybitniejszych polskich malarzy współczesnych Franciszek Starowieyski ze swoim Teatrem Rysowania. Przez sześć dni na oczach widzów malował obraz - alegorię poznańskiego buntu."Robotniczy krzyk" przedstawia mitologiczną Nike, siedemdziesięciu robotników - ofiar UB - oraz postać określaną przez artystę jako "czerwona zaraza". Nie zabrakło chłopca z biało-czerwonym sztandarem, symbolu Romka Strzałkowskiego. Dzieło Franciszka Starowieyskiego trafiło do Zakładów Cegielskiego i zawisło w holu fabryki, której robotnicy rozpoczęli bunt 1956 roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podstawą dialogu jest partnerstwo.