2009/02/19

Uczciwi wyborcy

Uczciwy wyborca. Początek XXI wieku.

Uczciwi wyborcy: zbierają chrust - na zimę, na złom - puszki po piwie, na zapas - grzyby i jagody. Nie byli poza miejscem zamieszkania od kilkunastu lat /chyba, że w szpitalu - o ile pogotowie dojechało/, piją "nowe jabole", biorą zasiłki i paczki skąd się da, dbają o swoje dzieci, sąsiadów i siebie samych.
Nie piszą i nie czytają blogów. Telewizję oglądają codziennie. Czasami programy informacyjne i publicystyczne. Patrzą na zatroskane losami Ojczyzny twarze. Wiedzą więcej o kryzysie od tych w "Warszawce". Oni żyją i rozmnażają się w kryzysie od lat. Z obowiązku są zauważani w statystykach narodzin, bezrobocia, śmierci i na listach wyborców uprawnionych do głosowania. Uczciwy elektorat polskiej prowincji, prawicy, lewicy i centrum, ograbiony przez uczestników stołów okrągłych i kwadratowych, przy których paru nadal myśli, że decyduje o ich losie.
Losie uczciwych wyborców. Kilkanaście procent obywateli RP docenia to, że dożyło do rana. Nie potrafią tego docenić "politycy".

Dobre praktyki

Dobre praktyki, jako zbiór zasad ładu korporacyjnego oraz zasad określających normy kształtowania relacji przedsiębiorstw giełdowych z ich otoczeniem rynkowym, mogą być ważnym instrumentem wzmacniającym konkurencyjność rynku. Mogą być też nośnikiem innowacyjnego podejścia do problemów rynku giełdowego, a przez to budować jego atrakcyjność w wymiarze międzynarodowym. (...)
Z Preambuły dokumentu "Dobre Praktyki Spółek Notowanych na GPW".


Jest tyle różnych kryzysów. Kryzys polityczny, na przykład.
Nagle wszyscy zajęli się kryzysem. No, może prawie wszyscy. Niektórzy na tym normalnie zarabiają. Zjawisko zupełnie naturalne. Rząd się zdenerwował, to my możemy się uspokoić.
Poświęćmy więcej czasu rodzinie, najbliższym, znajomym, swojemu hobby. 

Teorię psychospołeczną dotyczącą kryzysów tożsamości w cyklu życia stworzył Erik Erikson, zakładając, że każda faza rozwoju jest swoistym kryzysem, sprowadzającym się do konfliktu:
  1. zaufanie - nieufnosć (niemowlęctwo)
  2. autonomia - wstyd i zwątpienie (niemowlęctwo)
  3. inicjatywa - poczucie winy (dzieciństwo)
  4. pracowitość - poczucie niższosci (okres szkolny)
  5. faza dojrzewania płciowego - tożsamość a niepewosć roli
  6. wczesny okres dojrzałości - intymność a izolacja
  7. dorosłość - kreatywność a stagnacja
  8. dojrzałość - integralność ego a rozpacz...

W jakiej fazie rozwoju są Sejm i Rząd? Dojrzewanie płciowe nasi wybrańcy mają raczej już za sobą. Myślę niestety o kryzysie zaufania. To jest ten kryzys, z którym tym razem nic już się chyba nie da zrobić...