2009/02/15

Ujawniać całą prawdę, czy tylko tyle ile nam pasuje?


Paweł P. kojarzy mi się przede wszystkim z osobami związanymi z warszawską ośmiornicą". Po "aferze mostowej", chcąc pozostać na wolności, udał się na "emigrację polityczną" i opuścił Polskę.



Nie podobają mi się rządy D. Tuska - dokładnie - jego uleganie Komorowskiemu, Sikorskiemu, Schetynie. Ja także mam czasami smutną, "buraczaną gębę" ale codziennie w tiwi nie straszę nią obywateli.
Kochamy w naszym domu Pana Premiera za peruwiańską czapeczkę, stwierdzenie że trudno jest rządzić, rzadko obecny ale jeżeli już - rozbrajający uśmiech i np. nominację Andrzeja Czumy czy próby porozumienia się z Prezydentem.

Panie Premierze, prosimy o jakąś nominację dla Pawła P. - np. rogatkowy na Moście Świętokrzyskim w Warszawie/zarobi trochę grosza legalnie/, mojej Warszawie, lub sprawne sprowadzenie Pawła P. do kraju i postawienie przed sądem. Obecna pani prezydent Warszawy w charakterze świadka, to byłby dobry prezent dla reporterów. O kilka poważnych zarzutów /nie jak w przypadku pana A. Czumy/, w przypadku Pawła P. - nie będzie trudno.
Powinno wystarczyć to czym dysponuje CBŚ i CBA. Znajoma wiewiórka ma rozeznanie.

Panie Premierze, niech Pan porozumie się z Lechem Kaczyskim i wspólnie wyeliminujcie Panowie "poważnych polytyków". Kilka buraczanych twarzy mogę wskazać gratis.
Czy nie widzi Pan, Panie Premierze, że wielu "polytykom" grozi wylew z powodu braku zainteresowania się ich gębami przez obywateli lub powierzenia teki ministra sprawiedliwości Panu Andrzejowi Czumie. Przy obecnym stanie służby zdrowia i ogólnym kryzysie mogą nie dotrwać do końca kadencji Sejmu.

Niedziela. Pora zbierać się na Mszę... Dziś oglądam w tiwi.


Idę ogolić swoją "buraczaną gębę", żeby wyglądać równie świeżo jak polytycy z PO, PiS, PSL i... 
Czy ktoś jeszcze pamięta o polskiej Partii Przyjaciół Piwa?
Przed kilkunastoma laty zanosiło się na normalność.
Z Kaszubami w Pucku piłem piwo z własnego kufla.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podstawą dialogu jest partnerstwo.