Ułan Krechowiecki. Foto: Zdzisław Mac/info
Jest nadzieja - bo jakże by bez niej - że każdy odnajdzie swoją Twarz Prawdy. Chyba, że okaże się słaby i podatny na szerzące się kierunki (podaję za Witkiewiczem, ku przestrodze): neo-pseudo-kretynizm, filutyzm, na-dudka-wystrychizm, neo-naciągizm, małpizm, papugizm, neo-kabotynizm, fałszyzm, co-ślina-do-gęby-przyniesizm (...).
Nie zabrną me twory
pod żadne strzechy,
Bo wtedy na szczęście,
żadnych strzech nie
będzie.
W ogóle z tego żadnej
nie będzie uciechy,
I tylko świństwo
równomiernie rozpełznie
się wszędzie.
Stanisław Ignacy Witkiewicz
pod żadne strzechy,
Bo wtedy na szczęście,
żadnych strzech nie
będzie.
W ogóle z tego żadnej
nie będzie uciechy,
I tylko świństwo
równomiernie rozpełznie
się wszędzie.
Stanisław Ignacy Witkiewicz
To Jest Człowiek Który jest pogromcą Bolszewii Ówczesnych Czasów Mąż straszny ma trzy oblicza Krew jego dawne Bohatery z Somosierry a Liczba Jego czterdzieści i cztery
OdpowiedzUsuńWernyhora